Łączna liczba wyświetleń

piątek, 20 maja 2011

Rozdział 9

Przypominały mi się wszystkie wspólne chwile spędzone z Justinem. Dostałam sms. Podbiegłam do telefonu z nadzieją, że to Justin.
-Porozmawiam z nim, wszystko zrozumie i znów będziemy razem- powiedziałam  sama do siebie.
Przepraszam to przeze mnie.
CHRIS.
Odpisałam mu:
Wątpię, że Justin mi uwierzy. On już mnie nie kocha, z resztą wracam do USA.
Napisałam SMS-a do Justina:
Wracam do USA. Będziesz mieć ze mną spokój !
Zeszłam rozpłakana do rodziców.
-Mamo, tato. Wiem, żyje się Wam tu lepiej niż w USA. Ale na koncercie..... stało się   bardzo dużo. Nie jestem już chyba z Justinem, on mi  nie wierzy....Moglibyśmy wrócić do USA?
-Jesteś tego pewna?- zapytał tata.
-Tak, na 1000%.
-No dobrze, jutro wyjeżdżamy.

Poszłam się spakować. Weszłam na Twittera i zmieniłam opis na:Już jutro będziesz mieć mnie z głowy. Wyjeżdżam o 10:00.
                           *    *    *
Przepraszamy, że krótki ale obiecujemy, że 10 będzie dłuższy.

4 komentarze:

  1. Noo... masz racje trochę krótki ;/ ale nawet fajny :) :**

    OdpowiedzUsuń
  2. No krótki ale jaki: seksowny haha :D !!!

    OdpowiedzUsuń
  3. OMG, aż się rozpłakałam ;(

    OdpowiedzUsuń
  4. świetne ale krótkie:0

    OdpowiedzUsuń