Oczami Caroline
Wkurzona , pakowałam do walizki wszystko co się dało. Pojechałam taxówką na lotnisko wykupiłam bilety do Kanady i czekałam na samolot.
Oczami Justina
Dzwoniłem ciągle do niej , ona nie odbierała tego cholernego telefonu ! Gdy w hotelu przyciągnęły mnie wiadomości w TV zacząłem mieć wątpliwości :
-Przed chwilą rozbił się samolot lecący do Kanady. Jedna osoba nie żyje ! Reszta została przewieziona do pobliskiego szpitala w Kanadzie.
-Cholera ! - krzyknąłem. Jak najszybciej spakowałem swoje rzeczy i ze strachem poleciałem prywatnym samolotem do szpitala. Zapytałem pielęgniarkę o salę i już siedziałem obok niej.
-To nie Caroline ! - krzyknąłem i ruszyłem w ,,pogoń,, za poszukiwaniem sali , w której mogłaby leżeć moja ukochana. Szukałem i nigdzie jej nie było obszedłem całe piętro ze 5 raz , ale nic ! Powoli zaczynałem się zastanawiać o jednej martwiej osobie, o której mówił prezenter w telewizji. Gdy nagle moje myśli ktoś przerwał:
-Czy mogę w czymś pomóc ? - zapytał lekarz.
-Tak, szukam Caroline Jons.
-Ma teraz operację nogi, która jest poważnie złamana, proszę poczekać w kawiarence, to może trochę potrwać.
Siedziałem na krześle, na którym nie mogłem wytrzymać . Chodziłem po korytarzu tam i z powrotem, ciągle spoglądając na zegarek.Po jakiś 2 godzinach wyszedł lekarz:
-I co z nią?- zapytałem zdenerwowany.
-Operacja się udała. Pacjentka jest teraz po narkozie więc trochę potrwa , aż się obudzi. Jeżeli pan zechce może pan do niej iść.
Leżała jak trup. Była cała sina i blada. Usiadłem obok niej i chwyciłem za rękę. Zacząłem przepraszać ją , obwiniać samego siebie i zamiast przecinków , używałem przekleństw w słowach.
Dlaczego ja byłem taki dupkiem ?!
no już nadrobione;p pozdr.;p!!
OdpowiedzUsuńno fajny jest nie ;d pzdd.
OdpowiedzUsuń