Łączna liczba wyświetleń

niedziela, 22 stycznia 2012

Rozdział 13 - Urodziny Justina

1 Marca- urodziny mojego skarba .

Długo zastanawiałam się co mu kupić . No więc …. poszłam do takiego faceta i dałam mu mnóstwo zdjęć . Moich , Justina , Pattie , Alexis , Maxa , Eleny , Damona , Chrisa , Belli , Rayana , Vanessy i Lusy . No i ten przesympatyczny mężczyzną zrobi kolaż naszy zdjęć , wyglądało to cudownie .
Obudziłam się wcześnie , by zrobić Justinowi urodzinowe śniadanie do łóżka . Do naleśników wpiłam świeczki z cyferkami 1 i 7 . Musnęła lekko kąciki jego ust i szepnęłam do jego ucha :
-Wszystkiego Najlepszego kochanie .
-Pamiętałaś ? - zapytał zdziwiony .
-Nie mogłabym nie pamiętać .
-Dziękuję – uściskał mnie .
-Zjedź śniadanie , a później dostaniesz prezent .
-Nie potrzebuję żadnych prezentów . Cieszę się , że ten dzień mogę spędzić z Tobą . Nic więcej do szczęścia nie jest mi potrzebne .
-Kocham Cię .
-Ja Ciebie też . A ty nie jesz- zmienił temat .
-Już jadłam .

Po śniadaniu kazałam mu zamknąć oczy . Zaprowadziłam go do salonu, aby pokazać mu kolaż .

-Możesz otworzyć oczy – powiedziałam .
-O mój Boże ! To jest piękne – powiedział z zachwytem . -Dziękuję.
-Och ! Nie myślałam , że tak Ci się to będzie podobało .
-To jest cudowne . Musiałaś się napracować. Czy to Vanessa ? - zapytał wskazując palcem .
-Nie to jest akurat Bella . Ta obok to Vanessa . A na samej górze jest zdjęcie...
-....Lucy – wszedł mi w słowo . - Nie wiem co mam powiedzieć . Mogę Ci jeszcze raz podziękować .
-To są w końcu Twoje urodziny . Został Ci ostatni rok dzieciństwa .Ten dzień musi być wyjątkowy.
-Chyba wiem jak to zrobić ...- uniósł zabawnie swoje brwi.
-Jeżeli masz to samo na myśli co ja …..Nie zgadzam się , Justin . Już to przerabialiśmy . Chyba mnie nie rozumiesz . Ja zostałam zgwałcona, boję się .
-Och ! Przepraszam . - przytulił mnie – Jak to się stało . Opowiedź mi , proszę .
-Jesteś pierwszą osobą , której to powiem i mam nadzieję , że ostatnią .
-Zamieniam się w słuch .
-Miałam siedem lat . Wracałam od koleżanki przez park . Okropnie lało , a ja nie miałam parasola . Podszedł do mnie jakiś facet, miał około sześćdziesiąt lat . Powiedział , że mam wejść pod jego parasol , a on mnie odprowadzi do domu . Ja , głupia i naiwna dziewczynka zaufałam mu . Porwał mnie i zamknął w jakiejś piwnicy i zaczął rozbierać mi bluzkę...-rozpłakałam się .
-Cii... Nie mów dalej . Już dobrze – obiął mnie.
-Od tego czasu boję się dorosłych mężczyzn . Mam nadzieję , że teraz mnie rozumiesz i jak będe gotowa na pewno Cię o tym powiadomię .
-Rozumiem Cię .
-Dobra . Koniec tego żalenia się , to Twój dzień .
-OK. To co ? Idziemy na spacer ?
-Nie . Mam dla Ciebie jeszcze jedną niespodziankę .
-Dziewczyno ! Każdego dnia mnie zadziwiasz .
-Kobieta zmienną jest ….
-To gdzie idziemy ?
-Prosto przed siebie .
-A tak na prawdę .
-Kochanie – złapałam Jego ramię . - Ja zawsze mówię prawdę .
-No Ok , nie Ci będzie – obją mnie .
Po dziesięciu minutach byliśmy na miejscu .

Oczami Justina

Szczerze mówiąc bałem się co ona znów wymyśliła . Zobaczyłem tylko wzgórze, którym schodziło się nad jeziorko . Zeszliśmy ścieżką i ujrzałem rozłożony koc , a na nim leżał tort z ,,17,, .
-Nie musiałaś . Przecież to tylko moje urodziny .
-,,Tylko,, ? Dla Ciebie ,,tylko,, ? Gdybym niczego nie przygotowała to też byś był taki zmierzły . Więc siadaj i świętujmy ten dzień – powiedziała lekko oburzona .
-Nie kłóćmy się . Złość piękności szkodzi – zaśmiałem się . -Dziękuję kotku – pocałowałem ją . - Jesteś najwspanialszą dziewczyną na świecie – uśmiechnąłem się .
-Nie przesadzaj .

Usiedliśmy i długo rozmawialiśmy o wszystkim , ale o niczym . Do domu wróciliśmy około północy .


Chciałabym Wam bardzo , bardzo mocno podziękować . Te wszystkie ,,obronne ,, komentarze dały mi dużo do myślenia . Kocham Was ! Mam nadzieję , że rozdział się spodobał.
Pozdrawiam Was WSZYSTKICH serdecznie ! Do następnego!

7 komentarzy:

  1. Fajny czekam na następny

    OdpowiedzUsuń
  2. Karola Kalinowska27 stycznia 2012 10:03

    Wczoraj przeczytałam całą historie Caroline i Justina minęło już 8 miesięcy, a mi to dalej się nie nudzi. Dodaj następny i się nie poddawaj :)

    Fanka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się , że jesteś ze mną od początku .

      Usuń
  3. Piszesz ten nowy post czy nie??? Wczoraj już miał być ;P

    OdpowiedzUsuń