-Mamo ! Tato ! Czy możemy zjeść w restauracji angielskie potrawy ?
-Oczywiście kochanie-uśmiechnął się Justin.
Zamówiliśmy pozornie nie dobre dania, które były tak wyśmienite, że Pizza i Spaghetti mogły się przy nich schować. Zbliżał się wieczór. Zamówiliśmy apartament w pięciogwiazdkowym hotelu "Five Stars". Julie szybko się umyła i wskoczyła do łóżka.
Oczami Justina
Nie umiałem zasnąć. Ciągle myślałem o rodzicach Julie. Jak magli ją tak zostawić?! Nagle... usłyszałem tupot małych stópek.
-Tatusiu? Czy mogę położyć się obok Ciebie ?
-Oczywiście, wskakuj.
Wtedy położyła się obok mnie i wtuliła się we mnie. Poczułem się tak....cudownie. I powiedziała do mnie "tato", już po raz drugi. Czy ja naprawdę chcę znaleźć jej rodziców i pozwolić, aby odeszła ?
_____________________________
Krótki, ale nic na to nie poradzę .
Jak mija nasz wielki dzień ?
Jak mija nasz wielki dzień ?
Do następnego !
Kocham !
P.S. Może znów wprowadzę dedykację ?
Co Wy na to ?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz